przez Grzegorz0_4 » Pią Lip 12, 2013 8:07 am
Miałem na myśli trucie wodą amoniakalną, łatwiejsze, pewniejsze. Nie zawiera soli potasowych, znika po wykonaniu roboty przekształcając się w przyswajalne związki azotu, użyźnia staw. To tylko uwaga techniczna. Okonia nigdy bym nie zwalczał, staje się powoli cenionym gatunkiem. Wyłapać, posortować i sprzedać. Okonie łatwo wyławia się siecią. Teraz jest nieco chłodniej, to zwiększa szanse aby go żywego przewieźć.
Pozdrawiam
Miałem na myśli trucie wodą amoniakalną, łatwiejsze, pewniejsze. Nie zawiera soli potasowych, znika po wykonaniu roboty przekształcając się w przyswajalne związki azotu, użyźnia staw. To tylko uwaga techniczna. Okonia nigdy bym nie zwalczał, staje się powoli cenionym gatunkiem. Wyłapać, posortować i sprzedać. Okonie łatwo wyławia się siecią. Teraz jest nieco chłodniej, to zwiększa szanse aby go żywego przewieźć.
Pozdrawiam