przez linek » Nie Paź 13, 2013 9:34 am
Mam na wsi rodzinę złodziei ryb kradli u mnie na stawach, a na rzece wszystko co pływało, zrobiłem sprawę w sądzie, 1000 na łeb grzywny i zwrot za znalezione ryby było to chyba 350zł,/prawie 10 lat temu/ dowodem był numer na zieleń malachitową- u mnie wypalił perfekt. Teraz zatrudniłem ich szwagra do pracy/już 4 rok/ solidny i uczciwy, choć miałem stracha czy nie będzie problemów, ale to nie ta krew, chłopak ambitny i pracowity. Kupił samochód remontuje dom, a tamte mośki chodzą koło mnie na baczność i mu zazdroszczą. Trzy razy przychodził do mnie o tę prace, teraz nie żałuję że zaryzykowałem.
Mam na wsi rodzinę złodziei ryb kradli u mnie na stawach, a na rzece wszystko co pływało, zrobiłem sprawę w sądzie, 1000 na łeb grzywny i zwrot za znalezione ryby było to chyba 350zł,/prawie 10 lat temu/ dowodem był numer na zieleń malachitową- u mnie wypalił perfekt. Teraz zatrudniłem ich szwagra do pracy/już 4 rok/ solidny i uczciwy, choć miałem stracha czy nie będzie problemów, ale to nie ta krew, chłopak ambitny i pracowity. Kupił samochód remontuje dom, a tamte mośki chodzą koło mnie na baczność i mu zazdroszczą. Trzy razy przychodził do mnie o tę prace, teraz nie żałuję że zaryzykowałem.