przez RYB » Nie Sie 18, 2013 5:36 am
Mając na uwadze dość katastrofalną sytuację szkolnictwa rybackiego, obserwujemy coraz częściej niezbyt poprawne tendencje ratowania poprzez między innymi fundusze. Z kształcenia jeziorówki słynna była szkoła w Sierakowie, karpiówką zasłyną Kock, Giyżycko i kilka innych szkół trzymała się jakby po za, były na ,,marginesie'' szkolnictwa rybackiego na poziomie średnim. Działo się tak dlatego ponieważ w końcowej fazie istnienia nie potrafiły utrzymać swych najważniejszych atutów jakimi były np. dzierżawione lub wzięte w użytkowanie jeziora. Takie straty powodowały całkowity brak atrakcyjności szkoły w regionach gdzie karpiówka nie ma większego znaczenia. Regiony lubelszczyzny, karpiowego lidera potrzebują bardziej niż kiedykolwiek wsparcia szkół średnich też.
Mając na uwadze dość katastrofalną sytuację szkolnictwa rybackiego, obserwujemy coraz częściej niezbyt poprawne tendencje ratowania poprzez między innymi fundusze. Z kształcenia [b]jeziorówki[/b] słynna była szkoła w Sierakowie, [b]karpiówką[/b] zasłyną Kock, Giyżycko i kilka innych szkół trzymała się jakby po za, były na [b],,marginesie'' [/b]szkolnictwa rybackiego na poziomie średnim. Działo się tak dlatego ponieważ w końcowej fazie istnienia nie potrafiły utrzymać swych najważniejszych atutów jakimi były np. dzierżawione lub wzięte w użytkowanie jeziora. Takie straty powodowały całkowity brak atrakcyjności szkoły w regionach gdzie karpiówka nie ma większego znaczenia. Regiony lubelszczyzny, karpiowego lidera potrzebują bardziej niż kiedykolwiek wsparcia szkół średnich też.