Giełda Rybacka

Witam serdecznie,
jako, że nadchodzi czas, kiedy z wielu stawów zostanie spuszczona woda, a na dnie pozostanie sporo śmierdzącej materii,
chciałbym zaoferować Państwu naturalny, sprawdzony preparat z mikroorganizmami - EmFarma Plus, który spowoduje:
- eliminację gnicia, wydzielania siarkowodoru i innych szkodliwych gazów z gnijących osadów
- mineralizację osadów i poprawę żyzności stawu
- ograniczenie stref beztlenowych w przyszłym sezonie.
Mamy wiele bardzo dobrych doświadczeń. Najciekawszym według mnie widokiem były ubiegłoroczne ślady ciągnika na dnie stawu widoczne po spuszczeniu wody. Jest to dowodem na to, że osady denne mineralizowały się na bieżąco w czasie tuczu karpia. A brak osadu na dnie to ogromny sukces.

Dawkowanie na dno stawu:
20-40L EmFarma Plus/ha dna stawu

Jeżeli staw nie jest spuszczany, to możemy zastosować preparat Em-Farma na powierzchnię wody, lub wtłaczając go w strefę przy dnie.
Wszelkich wskazówek i doradztwa udzielamy bezpłatnie.

Na Państwa zaproszenie, chętnie przyjedziemy do gospodarstwa, żeby poświęcić więcej czasu na rozmowę i wymianę doświadczeń.
Zapraszamy również do współpracy ośrodki badawcze i lekarzy weterynarii.

Zapraszam do kontaktu telefonicznego, e-mailem, lub osobiście:
MIKROBIOTYK - Elizówka 65/hala C, 21-003 Ciecierzyn / k. Lublina
tel: 693-92-40-60
e-mail: biuro@mikrobiotyk.pl,
Z pozdrowieniami,
Jakub Ruszkowski

a u mnie najciekawszym widokiem po spuszczeniu wody był ślad dinozaura, a może to była podobizna szyszki, pijany byłem zresztą

Znaczy się, że dinozaura nie widziałeś, a na temat mikroorganizmów nie masz pojęcia... to może zapytaj tych, co stosują... zamiast przykładać wszystkie przypadki do swojego krzywego szablonu i mówić, że są złe, bo wystają... :)
A tak na serio, to zapraszam do GR Żurawie koło Białej Rawskiej (około 100ha), gdzie właściciel od wielu już lat ogląda takie "ślady dinozaura". Myślę, że chętnie się podzieli swoimi doświadczeniami.

to już wiem co podniosło wartość obiektu do około 15 mln

Ostatnia szansa aplikacji przed zimą...
Mikroorganizmy zawarte w Em-Farma Plus przyspieszają rozkład zalegającej materii organicznej.

A czy ich działanie jest zgodne z regułą van ’t Hoffa?

haha w Białej Rawskiej. Bez komentarza. Przecież te emy to rodzinny interes jego szwagra. Obiekty do sprzedania..

mam staw ok.1ha zamulony na ok. 50-60cm. Wodę mogę upuścić do ok.30cm. Mogę zainwestować ok.10tys. w jego odmulenie. Mogę kupić te EMY (tylko oryginalne, a nie z garażu) pod jednym warunkiem:

1. przyjazd doradcy
2. ocena sytuacji doradcy na piśmie
3. wykonanie zabiegu/ów przed doradcę
4. GWARANCJA POZBYCIA SIĘ OSADÓW W OKRESIE .... NA PIŚMIE POD RYGREM WAŻNOŚCI
ZWROTU KOSZTÓW.
Czwarty punkt jest ważny jeżeli jest to metoda taka skuteczna to musicie dawać gwarancję.
napiszcie jaki orientacyjny koszt + czy będzie pisemna gwarancja
po komentarzu będę się kontaktował

Rzeczywiście szwagier zapewne miał ogromny wpływ na decyzje. Ale tak to już działa.
My natomiast nie dostarczamy żadnego dochodu wspomnianemu szwagrowi :) On doradza i handluje wyrobami firmy Probiotics Polska. To tak jak nasza firma.
Korzystamy z ich doświadczeń którymi się chętnie dzielą bez dodatkowych korzyści. Nie znam powodów dla których sprzedają gospodarstwo, bo to dla mnie nie istotne.
I to był jedynie przykład. Nie mogę niestety przytaczać wszystkich (a są tam i podobne gospodarstwa), ponieważ nie mam zgody właścicieli do upubliczniania tych informacji. Dostałem natomiast zgodę, żeby podać numer telefonu, gdy ktoś prosi indywidualnie i chce rozmawiać. Zapewniam, że są to osoby znane wśród wielu hodowców ryb.
Jeśli mówiąc o garażu miał Pan na myśli producenta oferowanych przez nas preparatów, to proszę odszukać w internecie firmę Probiotics Polska i wytwórnię probiotyków oraz Instytut Technologii Mikrobiologicznych w Turku, które powstały przy firmie. To ich produktami handlujemy dając możliwość uzyskania niższych cen, niż te w sklepach internetowych.

Jeśli chce Pan gwarancję, to skontaktuję Pana z firmą, która takową daje i faktycznie kosztuje to około 10 tyś/ha. Efekt 100% i jest na tyle trwały, dopóki go Pan nie zepsuje wracając do poprzednich metod.
Ja natomiast mogę zaoferować preparat, który kosztuje około 8 zł/litr (potrzebuje Pan max. 40l/ha.), który między innymi używa wspomniana firma i dzięki któremu można uzyskać podobny efekt (w większości przypadków). Dodatkowo proponuję dodatek ProBiotyku em15 do pokarmu 3-5 l/t (cena ok 11 zł/l)
Obejrzeć mogę przy dostawie towaru, możemy podyskutować, wypić kawę i pozostać w kontakcie telefonicznym.

Sumując:
Koszt bez pisemnej gwarancji to: max. 320 zł/ha + ok 130 zł/probiotyk em15 + aplikacja Em-Farma w sezonie ok. 200zł/ha (max 650 zł/ha)
zabiegi wykonuje hodowca.
Koszt z gwarancją pisemną i z badaniami: około 10000zł/ha - oczywiście wycenę i zabiegi zrobi firma.
Jak widać koszt jest niewielki w porównaniu do proponowanych korzyści.
Zapraszam do kontaktu telefonicznego.
Pozdrawiam serdecznie.
Jakub Ruszkowski

Mariusz napisał(a):A czy ich działanie jest zgodne z regułą van ’t Hoffa?

Oczywiście kiedy jest cieplej, to reakcje przebiegają szybciej. Jednakże kiedy jest ciepło, to nie mamy tak dobrego dostępu do osadów dennych jak w momencie spuszczenia wody. Stąd wszelkie aplikacje najlepiej zaczynać jesienią. Mikroorganizmy na pożywce, jaką jest osad, nie zginą w czasie mrozu, żerują wolniej i zaczną intensywne działanie kiedy się ociepli.

jak się rozpędzą to zezrą cały muł i co zostanie żwir i kamieni kupa

tak to można sobie wyobrazić.... jak się ma fantazję
Wolę nie myśleć dokąd autora wypowiedzi doprowadził ten tok rozumowania... Taki pesymizm... trudno..
Tak czy inaczej mówię, że warto spróbować.

A ja chciałbym Pana zaprosić na pokaz garnków ze stali nierdzewnej. Jeśli Pan przyjdzie z osobą towarzyszącą, to w prezencie dostaniecie parasol. Ps. Przynieś pan kilka mililitrów tego specjału to spróbuję w moim akwarium

Panowie a ja zamiast pisać pierdoły to zamówiłem na kilka ha. Już za rok będę wiedział czy to działa czy nie.

Specjalnie dla Was powstały nowe działy w naszym sklepie:
http://sklep.mikrobiotyk.pl/zdrowa-woda ... -c-38.html

jeśli masz jakieś sugestie co do informacji na stronie, to napisz, a my odwdzięczymy się przy twoich zakupach...

No i znów śladów dinozaura nie znaleziono... :(
Jest za to pieniek ściętego drzewa, który pokazał się na dnie stawu nagle po 15 latach gospodarzenia naszego klienta i po 2 sezonie z naszymi preparatami :)
Ostatnio drzewa cięto tam w latach siedemdziesiątych, gdy zakładano stawy.
Ups! Kubatura się powiększa!
:) :) :)