LGR a szkoły rybackie

Moderator: ekspert_PK

LGR a szkoły rybackie

Postprzez gość » Czw Sie 02, 2012 9:22 am

Chciałbym na wstępie przedstawić problem szkolnictwa rybackiego zarówno na poziomie średnim jak i wyższym. Nie mamy ani jednej klasy szkoły średniej uczącej zawodu rybaka czyli paradoksalnie problemu nie ma, jedyna uczelnia wyższa prowadząca nauczanie na kierunku rybactwo to UWM w Olsztynie WNoŚ. Czyli jednego roku kończy około 20 absolwentów z wykształceniem rybackim na cały kraj(konieczne staju się tu zaznaczyć że i oni mają poważne problemy ze znalezieniem pracy).
LGR - wszystkie, które przeglądałem lokalne strategie rozwoju LGR zawierają w analizie SWOT czyli mocnych i słabych stronach obszaru działania LGR w punkcie słabe strony :
wśród pracowników gospodarstw rybackich brak ludzi z wykształceniem rybackim
LGR to olbrzymi potencjał twórczy, dlatego ciśnie się hasło LGR zróbcie coś z tym !!!!!!!!
przykład:
,,W lokalnych strategiach rozwoju LGR brak jest operacji lub są znacznie ograniczone mogące wesprzeć działania mające na celu reaktywację Techników Rybackich lub działania mające na celu zwiększenie naboru na jedyny kierunek rybacki. Działania takie można by podpiąć np. pod promocję regionu, a przecież jeśli chodzi o TR potrzeby są niemałe, mowa tu o dwóch obecnie prowadzących nabór absolwentów gimnazjum Kock i Sieraków, chociażby wszystkie czynności które mogłyby zwiększyć atrakcyjność kierunku, na których brak jest operacji w lokalnych strategiach LGR.''
gość
 

Re: LGR a szkoły rybackie

Postprzez Gość » Czw Sie 02, 2012 9:45 am

Po LGR-y mają za zadanie stworzyć możliwości odejścia od zawodu ludzi związanych z rybactwem z terenów gdzie "rybackość" jest zbyt duża, a nie tworzenie nowych miejsc pracy w tej branży.
Daliśmy sobie wcisnąć takiego bubla, to teraz nie narzekajmy !
Gość
 

Re: LGR a szkoły rybackie

Postprzez gość » Czw Sie 02, 2012 9:57 am

Tak, przekwalifikowanie potwierdza fakt że strategie preferują odchodzenie od rybactwa jeśli coś takiego zaistnieje ale bardziej chodziło tu to wsparcie innych branży i podniesienie poziomu życia, wcale to nie wyklucza działań mających na celu wsparcie szkół.
gość
 

Re: LGR a szkoły rybackie

Postprzez gość » Czw Sie 02, 2012 1:41 pm

Nie wiedziałem że zamknięto specjalizację rybacką w Krakowie.
LGR nie są zainteresowane pomaganiem gospodarstwom rybackim, chociaż by żeby nie wspierać konkurencji i dawać zatrudnienie poza branżą.
Wszystko wskasuje na to że pan Plocke w nowym programie również zabieże lwią część pieniędzy Rybakom. Próby takich kombinacji pojawiały się już w SPO 2004-2006. Unia chce wspierać akwakulturę a rzadzący tylko kombinują jak wyrać pieniądze gospodarstwom rybackim, które są tak niedoinwestowane i własnie to niedoinwestowanie wpływa na ich upadek, ponieważ nie mogą przedstawić produktu dostosowanego do obecnych realiów w konkurencyjnych cenach.
Szkoda na to wszystko patrzeć.
gość
 

Re: LGR a szkoły rybackie

Postprzez gość » Pią Sie 03, 2012 10:06 am

gość napisał(a):Chciałbym na wstępie przedstawić problem szkolnictwa rybackiego zarówno na poziomie średnim jak i wyższym. Nie mamy ani jednej klasy szkoły średniej uczącej zawodu rybaka czyli paradoksalnie problemu nie ma, jedyna uczelnia wyższa prowadząca nauczanie na kierunku rybactwo to UWM w Olsztynie WNoŚ. Czyli jednego roku kończy około 20 absolwentów z wykształceniem rybackim na cały kraj(konieczne staju się tu zaznaczyć że i oni mają poważne problemy ze znalezieniem pracy).
LGR - wszystkie, które przeglądałem lokalne strategie rozwoju LGR zawierają w analizie SWOT czyli mocnych i słabych stronach obszaru działania LGR w punkcie słabe strony :
wśród pracowników gospodarstw rybackich brak ludzi z wykształceniem rybackim
LGR to olbrzymi potencjał twórczy, dlatego ciśnie się hasło LGR zróbcie coś z tym !!!!!!!!
przykład:
,,W lokalnych strategiach rozwoju LGR brak jest operacji lub są znacznie ograniczone mogące wesprzeć działania mające na celu reaktywację Techników Rybackich lub działania mające na celu zwiększenie naboru na jedyny kierunek rybacki. Działania takie można by podpiąć np. pod promocję regionu, a przecież jeśli chodzi o TR potrzeby są niemałe, mowa tu o dwóch obecnie prowadzących nabór absolwentów gimnazjum Kock i Sieraków, chociażby wszystkie czynności które mogłyby zwiększyć atrakcyjność kierunku, na których brak jest operacji w lokalnych strategiach LGR.''
gość
 

Re: LGR a szkoły rybackie

Postprzez Gość » Pią Sie 03, 2012 12:15 pm

gość napisał(a):Nie wiedziałem że zamknięto specjalizację rybacką w Krakowie.
LGR nie są zainteresowane pomaganiem gospodarstwom rybackim, chociaż by żeby nie wspierać konkurencji i dawać zatrudnienie poza branżą.
Wszystko wskasuje na to że pan Plocke w nowym programie również zabieże lwią część pieniędzy Rybakom. Próby takich kombinacji pojawiały się już w SPO 2004-2006. Unia chce wspierać akwakulturę a rzadzący tylko kombinują jak wyrać pieniądze gospodarstwom rybackim, które są tak niedoinwestowane i własnie to niedoinwestowanie wpływa na ich upadek, ponieważ nie mogą przedstawić produktu dostosowanego do obecnych realiów w konkurencyjnych cenach.
Szkoda na to wszystko patrzeć.

kraków to wyjątek, fakty są takie że Rybactwo to zawód zanikający, a przecież w lokalnych strategiach rozwoju LGR jest punkt mówiący o przeciwdziałaniu zanikowi rybactwa na danym terenie.
Gość
 

Re: LGR a szkoły rybackie

Postprzez Gość » Pią Sie 03, 2012 12:51 pm

gość napisał(a):Chciałbym na wstępie przedstawić problem szkolnictwa rybackiego zarówno na poziomie średnim jak i wyższym. Nie mamy ani jednej klasy szkoły średniej uczącej zawodu rybaka czyli paradoksalnie problemu nie ma, jedyna uczelnia wyższa prowadząca nauczanie na kierunku rybactwo to UWM w Olsztynie WNoŚ. Czyli jednego roku kończy około 20 absolwentów z wykształceniem rybackim na cały kraj(konieczne staju się tu zaznaczyć że i oni mają poważne problemy ze znalezieniem pracy).
LGR - wszystkie, które przeglądałem lokalne strategie rozwoju LGR zawierają w analizie SWOT czyli mocnych i słabych stronach obszaru działania LGR w punkcie słabe strony :
wśród pracowników gospodarstw rybackich brak ludzi z wykształceniem rybackim
LGR to olbrzymi potencjał twórczy, dlatego ciśnie się hasło LGR zróbcie coś z tym !!!!!!!!
przykład:
,,W lokalnych strategiach rozwoju LGR brak jest operacji lub są znacznie ograniczone mogące wesprzeć działania mające na celu reaktywację Techników Rybackich lub działania mające na celu zwiększenie naboru na jedyny kierunek rybacki. Działania takie można by podpiąć np. pod promocję regionu, a przecież jeśli chodzi o TR potrzeby są niemałe, mowa tu o dwóch obecnie prowadzących nabór absolwentów gimnazjum Kock i Sieraków, chociażby wszystkie czynności które mogłyby zwiększyć atrakcyjność kierunku, na których brak jest operacji w lokalnych strategiach LGR.''


To dziwne jak próbuje rozwinąć się temat szkolnictwa rybackiego to ktoś za wszelką cenę próbuje go tłamsić.
Gość
 

Re: LGR a szkoły rybackie

Postprzez Gość » Pon Sie 06, 2012 10:08 am

Zwracam się o przywrócenie mojego postu ,,Gość'' omawiającego problem szkół rybackich, był w nim nawiązany problem szkół nie znalazło się w nim nic niepasującego na tym forum.
Gość
 

Re: LGR a szkoły rybackie

Postprzez Gość » Pon Sie 06, 2012 10:12 am

gość napisał(a):Chciałbym na wstępie przedstawić problem szkolnictwa rybackiego zarówno na poziomie średnim jak i wyższym. Nie mamy ani jednej klasy szkoły średniej uczącej zawodu rybaka czyli paradoksalnie problemu nie ma, jedyna uczelnia wyższa prowadząca nauczanie na kierunku rybactwo to UWM w Olsztynie WNoŚ. Czyli jednego roku kończy około 20 absolwentów z wykształceniem rybackim na cały kraj(konieczne staju się tu zaznaczyć że i oni mają poważne problemy ze znalezieniem pracy).
LGR - wszystkie, które przeglądałem lokalne strategie rozwoju LGR zawierają w analizie SWOT czyli mocnych i słabych stronach obszaru działania LGR w punkcie słabe strony :
wśród pracowników gospodarstw rybackich brak ludzi z wykształceniem rybackim
LGR to olbrzymi potencjał twórczy, dlatego ciśnie się hasło LGR zróbcie coś z tym !!!!!!!!
przykład:
,,W lokalnych strategiach rozwoju LGR brak jest operacji lub są znacznie ograniczone mogące wesprzeć działania mające na celu reaktywację Techników Rybackich lub działania mające na celu zwiększenie naboru na jedyny kierunek rybacki. Działania takie można by podpiąć np. pod promocję regionu, a przecież jeśli chodzi o TR potrzeby są niemałe, mowa tu o dwóch obecnie prowadzących nabór absolwentów gimnazjum Kock i Sieraków, chociażby wszystkie czynności które mogłyby zwiększyć atrakcyjność kierunku, na których brak jest operacji w lokalnych strategiach LGR.''

..............................................................
Jeśli chodzi o kształcenie na poziomie średnim, to z całą pewnością ministerstwo wspiera wszelkie działania mające na celu minimalizację zaniku szkolnictwa, ale problem jest raczej lokalny, ponieważ filarem szkół średnich byli uczniowie z miejscowości znajdujących się w pobliżu TR. Dlatego tam trzeba szukać wsparcia.
Gość
 

Re: LGR a szkoły rybackie

Postprzez Ichtiolog1075 » Pon Sie 06, 2012 12:21 pm

Rzeczywiście, polska nauka w zakresie ichtiologii i rybactwa podupadła.Szkoły zawodowe i technika - polikwidowane. Szkoły wyższe kształcące w tej dziedzinie podupadają. Wśród 2 największych szkół wyższych (Wydział Nauk i Żywności i Rybactwa w Szczecinie i Wydział Ochrony Środowiska i Rybactwa w Szczecinie), jeszcze tylko Szczecin działa i przyjmuje chętnych. Jeśli rząd nie utrzyma tego kierunku to za kilka - kilkanaście lat nie będziemy mieli ichtiologów, rybaków, a jeziora będą przejmowały spółki majace na celu odłowić i zostawić studnie bez ryb, lub poprzez koneksie polityczne załatwić sobie dopłaty na stawy, w których pływają tylko cierniki.
Mam nadzieję iż to się nie ziści, ale wszystko zmierza ku temu.
Wodom cześć
Ichtiolog1075
 

Re: LGR a szkoły rybackie

Postprzez Gość » Pon Sie 06, 2012 12:51 pm

Ichtiolog1075 napisał(a):Rzeczywiście, polska nauka w zakresie ichtiologii i rybactwa podupadła.Szkoły zawodowe i technika - polikwidowane. Szkoły wyższe kształcące w tej dziedzinie podupadają. Wśród 2 największych szkół wyższych (Wydział Nauk i Żywności i Rybactwa w Szczecinie i Wydział Ochrony Środowiska i Rybactwa w Szczecinie), jeszcze tylko Szczecin działa i przyjmuje chętnych. Jeśli rząd nie utrzyma tego kierunku to za kilka - kilkanaście lat nie będziemy mieli ichtiologów, rybaków, a jeziora będą przejmowały spółki majace na celu odłowić i zostawić studnie bez ryb, lub poprzez koneksie polityczne załatwić sobie dopłaty na stawy, w których pływają tylko cierniki.
Mam nadzieję iż to się nie ziści, ale wszystko zmierza ku temu.
Wodom cześć

...............................................................................
Niestety nie zgadzam się, nikt nie podupadł, nauka ma się dobrze na kierunku rybactwo na jedynym wydziale w Polsce Wydziale Nauk o Środowisku UWM Olsztyn, po prostu brak jest chętnych na ten kierunek. Nie słyszałem by ktoś likwidował Technikum Rybackie w Kocku, ale słyszałem w poprzednich latach że podczas naboru do TR nie było wystarczającej liczby chętnych na uruchomienie pierwszej klasy.
Gość
 

Re: LGR a szkoły rybackie

Postprzez Gość » Pon Sie 06, 2012 12:54 pm

gość napisał(a):Chciałbym na wstępie przedstawić problem szkolnictwa rybackiego zarówno na poziomie średnim jak i wyższym. Nie mamy ani jednej klasy szkoły średniej uczącej zawodu rybaka czyli paradoksalnie problemu nie ma, jedyna uczelnia wyższa prowadząca nauczanie na kierunku rybactwo to UWM w Olsztynie WNoŚ. Czyli jednego roku kończy około 20 absolwentów z wykształceniem rybackim na cały kraj(konieczne staju się tu zaznaczyć że i oni mają poważne problemy ze znalezieniem pracy).
LGR - wszystkie, które przeglądałem lokalne strategie rozwoju LGR zawierają w analizie SWOT czyli mocnych i słabych stronach obszaru działania LGR w punkcie słabe strony :
wśród pracowników gospodarstw rybackich brak ludzi z wykształceniem rybackim
LGR to olbrzymi potencjał twórczy, dlatego ciśnie się hasło LGR zróbcie coś z tym !!!!!!!!
przykład:
,,W lokalnych strategiach rozwoju LGR brak jest operacji lub są znacznie ograniczone mogące wesprzeć działania mające na celu reaktywację Techników Rybackich lub działania mające na celu zwiększenie naboru na jedyny kierunek rybacki. Działania takie można by podpiąć np. pod promocję regionu, a przecież jeśli chodzi o TR potrzeby są niemałe, mowa tu o dwóch obecnie prowadzących nabór absolwentów gimnazjum Kock i Sieraków, chociażby wszystkie czynności które mogłyby zwiększyć atrakcyjność kierunku, na których brak jest operacji w lokalnych strategiach LGR.''

.........................................................................................................................................
SZRWRiR
Po pierwsze:
zniknął oby nie bezpowrotnie ważny punkt w mocnych stronach analizy SWOT -w sektorze rybactwa pracuje wysoko wyszkolana kierunkowo kadra
Po drugie:
mile zaskoczył fakt, widać rękę znającego się na rybactwie, że stawy karpiowe są przyjazne środowisku naturalnemu
Po trzecie:
w strategi jest stwierdzenie:,, dobrze rozwinięty system edukacji w zakresie rybactwa'' na to niestety musimy poczekać
Gość
 

Re: LGR a szkoły rybackie

Postprzez Gość » Wto Sie 07, 2012 11:33 am

Uczniowie Technikum Rybackiego byli w przeważającej większości z miejscowości oddalonych od TR w promieniu 50-70 km, na tym obszarze należy szukać kandydatów do szkoły. Teraz pytanie kto ma takie możliwości aby zdobyć wystarczającą liczbę kandydatów.
Gość
 

Re: LGR a szkoły rybackie

Postprzez Gość » Pią Sie 10, 2012 11:36 am

,,,
Gość
 

Re: LGR a szkoły rybackie

Postprzez 44 » Nie Sie 12, 2012 3:54 am

Jest popyt, będzie podaż, również w szkolnictwie. Należy dokonać wszelkich starań, aby młodzież dowiedziała się, że taka szkoła istnieje, ale równocześnie powinna się dowiedzieć jakie ma perspektywy po jej ukończeniu. Jeżeli te perspektywy będą optymistyczne, powstanie mocny popyt i TR utrzyma sie bez problemy. Jeżeli nie, należy się zastanowić nad inną formą szkolnictwa w tym niestety niszowym zawodzie.
44
 

Następna

Wróć do Forum Rybaków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 73 gości