Giełda Rybacka

Komu?

Mariusz napisał(a):Komu?

Jak jawność, to zacznij od siebie. Daj dobry przykład innym.

Znowu dupa zamiast twarzy?
Celny strzał, boli, ale chociaż w łydkę ukąszę...
I jeszcze rzucę gówno. Może coś się przyklei. Odbiło się, nic to, spróbuję następnym razem.
I tak od wielu lat.
Szmatą trzeba się urodzić. A potem to pielęgnować.
I co podpiszesz się?
Edyta
Tak BTW. Jak się przedstawiam, to wyciągam do przodu prawą rękę i patrzę w oczy.
Potrafisz to zrobić szmato?

Mariusz napisał(a):Znowu dupa zamiast twarzy?
Celny strzał, boli, ale chociaż w łydkę ukąszę...
I jeszcze rzucę gówno. Może coś się przyklei. Odbiło się, nic to, spróbuję następnym razem.
I tak od wielu lat.
Szmatą trzeba się urodzić. A potem to pielęgnować.
I co podpiszesz się?
Edyta
Tak BTW. Jak się przedstawiam, to wyciągam do przodu prawą rękę i patrzę w oczy.
Potrafisz to zrobić szmato?

@Mariuszek płacze, że chce wiedzieć kto pisze posty i komentarze, a sam chce zostać anonimowy.

Mariusz napisał(a):Komu?

Ktoś się ciebie grzecznie pyta dlaczego nie chcesz się przedstawić skoro wymagasz tego od innych, a ty rzucasz epitetami, piszesz o szmatach, gównie ...... Z głową u ciebie wszystko ok?

Mariusz napisał(a):Znowu dupa zamiast twarzy?
Celny strzał, boli, ale chociaż w łydkę ukąszę...
I jeszcze rzucę gówno. Może coś się przyklei. Odbiło się, nic to, spróbuję następnym razem.
I tak od wielu lat.
Szmatą trzeba się urodzić. A potem to pielęgnować.
I co podpiszesz się?
Edyta
Tak BTW. Jak się przedstawiam, to wyciągam do przodu prawą rękę i patrzę w oczy.
Potrafisz to zrobić szmato?

Co to za prostak ten Mariusz hamstwo wali odniego na kilometr, przy nim Mariusz Bukiert jest kulturalnym handlarzem który nikomu nie szkodzi, masz ochotę współpracujesz nie to nie.

ZALOGOWANY HEP PISZE......
Znowu dupa zamiast twarzy?
Celny strzał, boli, ale chociaż w łydkę ukąszę...
I jeszcze rzucę gówno. Może coś się przyklei. Odbiło się, nic to, spróbuję następnym razem.
I tak od wielu lat.
Szmatą trzeba się urodzić. A potem to pielęgnować.
I co podpiszesz się?
Edyta
Tak BTW. Jak się przedstawiam, to wyciągam do przodu prawą rękę i patrzę w oczy.
Potrafisz to zrobić szmato?[/quote]
NA NIC WIĘCEJ GO NIE STAĆ

To bunkiert z 2 kont pisze.. ludzie ogarnijcie się

Mariusz napisał(a):Zasadniczo mnie to nie dotyczy.
Niemniej wszystkich logujących się "na czarno" uważam za niewiarygodnych. Nie ważne kim naprawdę są i jakimi pieniądzmi obracają. Jeżeli ktoś wstydzi się swojej tożsamości, to z założenia wiarygodny nie jest. To forum na to pozwala, co mi się po prostu nie podoba. Wiem, że walczę z wiatrakami, to trwa już wiele lat.

Jaki Ty jesteś wiarygodny, podając maila.
Zastanów się nad tym co piszesz, bo jesteś śmieszny.
W różnych tematach popisujesz sie tylko głupotom, nie mając szacunku dla innych.

Małorybny napisał(a):To bunkiert z 2 kont pisze.. ludzie ogarnijcie się

A Ty umiesz czytać ze zrozumieniem?

Witam.
Nigdy nie próbowałem specjalnie pisać z dwóch kont.
Nie wiem czemu,mam problem techniczny z zamieszczaniem postów i ogłoszeń.
Spokojnego Święta.
Mariusz Bukiert.

Mariusz Bukiert napisał(a):Witam.
Nigdy nie próbowałem specjalnie pisać z dwóch kont.
Nie wiem czemu,mam problem techniczny z zamieszczaniem postów i ogłoszeń.
Spokojnego Święta.
Mariusz Bukiert.

Czy to oznacza, że niespecjalnie piszesz z dwóch kont, a konto @Mariusz należy do Mariusz Bukiert?

Nie, to oznacza, że wszyscy piszący w tym wątku "na czarno" to jedna i ta sama osoba lub "grupa".
Dla której podpisanie się, wyciągnięcie ręki, spojrzenie w oczy to straszna trauma. Ale i tak nic innego nie potrafi. No może jeszcze naciąganie leszczy na "inwestowanie". Konferencje, szkolenia, płaćcie.
Jak ktoś psuje rynek, pisząc prawdę, to okrutnie temu biznesowi szkodzi. Stąd taka agresja.
Oczywiście nie wszystkie konferencje i szkolenia są organizowane na tej zasadzie. Ba, powiem nawet, że te robione przez naciągaczy są w znacznej mniejszości. Ale "czujność obywatelską ;-)" polecam.

Panie Mariuszu! Strzelił Pan sobie w kolano. Nie należę do żadnej grupy. Nawet Pana wziąłem w obronę, kiedy został Pan zaatakowany w innym temacie. Nie prowadzę szkoleń. Utrzymuję się wyłącznie z hodowli karpia. Nawet myślałem nad nawiązaniem współpracy z Panem. Mimo tego, że Pan mnie nie zna i nie wie z kim rozmawia, to zostałem zaatakowany epitetami i wyzwiskami. Teraz wiem z kim mam do czynienia. Życzę powodzenia w biznesach i żegnam.

Dziękuję. Na kontaktach z ludźmi wstydzącymi się swojej tożsamości mi nie zależy.