Giełda Rybacka

Ludzie kupili w święta karpia tyle co zawsze. Trochę większą produkcja w 2023 r trochę importu, trochę karpia mrożonego nie wiadomo skąd i efekt: niska cena hurtowa i trochę pozostałości .

Ania-lityk napisał(a):Sprzedawajmy więc karpia również w ciągu roku, ale do tego potrzeba infrastruktury, urządzeń, samochodów sprzedażowych itd.Są już takie gospodarstwa co sprzedają 50/50 %. Póki co szanujmy te 90 % sprzedaży grudniowej bo bez niej leżymy na 90 procent.

przykładowo mam kilka sklepów do których wożę po 50 kg tygodniowo w okresie poświątecznym one pływają sobie w zbiornikach z napowietrzaniem i przez 4 miesiące coś tam upcham resztę moze uda się sprzedać na łowisko.ale co dalej? jeśli wejdzie zakaz a słyszałem że zywe ryby będą mogły być przemieszczane tylko w celach zarybieniowych to totalna lipa.w naszym zajebanym kraju tak jest że decydują ludzie niekompetętni którzy nie mają o danym temacie zielonego pojęcia wystarczy jakaś miłośc do psa czy kota a decyduje się przy okazji o norkach czy karpiu wilkach czy kormoranach.a pewnie takie babsko pragnie miłości i jej nie znajduje i musi zaistnieć.a co dalej czas pokarze.

synus1 napisał(a):Dajcie spokój z tymi oponami czy przetwórniami to jest drugorzędne Czas strajkować razem z Rolnikami Myśliwymi czy Leśnikami nie prześpijmy dość ekodebilizmu

popieram jeśli nic nie zrobimy będzie lipa.

rybek napisał(a):Koniec hodowli ryb rozpoczęły przetwornie ze swoimi cenami, a wcześniej zakaaz sprzedaży w sieciach handlowych. Całą sytuację ratowały tylko targowiska.
Duża produkcja też robi swoje.
Ciekawe gdzie są ci ekolodzy którzy czepiają sie sprzedaży ryb, a nie widzą debili palących opon, tu ochrony środowiska nie widzą, też bym ich chętnie ukarał za ten idiotyzm. Przecież to nie ma nic do strajku, przeciez wystarczą blokady które mają jakieś znaczenie, a palenie opon i ludzie je popierajacy to bezmyślność i głupota.

Chyle czoła, szacun wielki bardzo ładnie napisałeś o ekologach, chciałabym żeby wszyscy tak myśleli.

Dla sieci wiwlkopowierzchniowych karp jest problemem.Odkad odeszli od karpia żywego ponoszą straty. Relatywnie drogi karp głebiej przetworzony sprzedaje się coraz gorzej. Jedyną nadzieją jest reaktywacja sprzedaży bazarowej., o ile nie damy się pseudoeklogom i pseudoobrońcom zwierząt.

Ja już przestałem rozumieć te protesty rolników. Zboże na całym świecie jest tanie, to i w Polsce jest tanie. To Rosja zapycha tanim zbożem rynki, a dzisiaj wpływ ukraińskiego zboża na nasz rynek jest znikomy. Zielony ład jest do poprawki, ale to tylko dobry pretekst do protestów. Zapytajcie o co dzisiaj walczą protestujący rolnicy.Zwęszyli dobry klimat na poprawienie swoich budżetów i w Polsce i w UE, to protestują. Dostaną dopłaty do zboża i zelżenie zielonego ładu, to przestaną.

https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... ny/e48k0wt
https://businessinsider.com.pl/wiadomos ... as/d5z90cc
Organizacje rybackie trzemają rękę na pulsie?

Są konsultacje publiczne:
https://www.gov.pl/web/planodbudowy/kon ... i-kpo-2024
https://www.gov.pl/web/fundusze-regiony ... odpornosci