Uciązliwy sąsiad

Moderator: ekspert_PK

Uciązliwy sąsiad

Postprzez tuny70 » Nie Sty 10, 2010 5:49 pm

Mam stawy hodowlane a w gorze rzeki , ktora zasila moja hodowle - jest hodowca , który posiada nr weterynaryjny- nie bada ryb mimo iż na jego obiekcie są odnotowywane duże śniecia ryb. Normalnie bym sie tym nie przejmowal ale woda z jego stawu zrzucana jest do cieku ktory zasila moj kompleks hodowlany. Do mnie ichtiopatolog przyjezdza po kilka razy na kwartal - i mimo wielu nakladów i starań zawsze jakies "gówno" od hodowcy z góry sie do ryb moich przyklei - czy moge sie starac o jakies odszkodowanie od tego typka ?
tuny70
 
Posty: 65
Rejestracja: Wto Wrz 22, 2009 1:47 pm

Postprzez Gość » Nie Sty 10, 2010 6:19 pm

Na co chorują twoje ryby z winy sąsiada ?
Gość
 

Postprzez tuny70 » Nie Sty 10, 2010 8:07 pm

Chodzi o pasożyty m.in. Argulus Foliaceus , Gyrodactylus , Dactylogyrus itp
W sezonie oczywiscie podajemy zalecane przez ichtiopatologa dawki wapna bud i chlorowanego oraz siarczanu miedzi na staw ale moglibysmy na te środki wydawac mniej jesli nasz sąsiad prowadził by wlasciwie swoja hodowle.
tuny70
 
Posty: 65
Rejestracja: Wto Wrz 22, 2009 1:47 pm

Postprzez Gość » Nie Sty 10, 2010 10:57 pm

Pierwotniaki, te które wymieniłeś są stałym elementem środowiska wodnego.
Nie ma możliwości udowodnienia, że pochodzą one od sąsiada. Gdyby były to choroby pochodzenia wirusowego było by łatwiej, ale też ciężko. Ryby w dobrej kondycji w natlenionej wodzie, przy odpowiedniej ilości pełnowartościowego pokarmu naturalnego i odpowiednim zagęszczeniu powinny poradzić sobie z tymi pierwotniakami, które podałeś. Inna sprawa, że wapno i siarczan to nie są środki do zwalczania pierwotniaków tylko do poprawy środowiska wodnego oraz zwalczania chorób pochodzenia grzybiczego.
Gość
 

Postprzez Gość » Nie Sty 10, 2010 11:01 pm

Przepraszam, nie pierwotniaki. Przywry i płazińce.
Gość
 

Postprzez tuny70 » Pon Sty 11, 2010 10:08 am

widzę że mam do czynienia z prawdziwym fachowcem - poproszę może o adres - e-mailowy - będzie łatwiej.
tuny70
 
Posty: 65
Rejestracja: Wto Wrz 22, 2009 1:47 pm

Postprzez Gość » Pon Sty 11, 2010 10:17 am

[quote="tuny70"]widzę że mam do czynienia z prawdziwym fachowcem - poproszę może o adres - e-mailowy - będzie łatwiej.[/quote]
-------------------------------------------------
Nie mam przygotowania zawodowego, wyłącznie 15 letnia praktyka.
Jeśli będę mógł pomóc to chętnie.
grubaryba@onet.eu
Gość
 

Postprzez Gość » Pon Sty 11, 2010 3:10 pm

kolega gosc musie sie jesZcze duzo nauczyc i nie wprowadzac innych uzytkownikow w blad bo moze ich to wiele kosztowac
PANIE GRUBA RYBA
,,ARGULUS FOLIACEUS- JEST TO SKORUPIAK POTOCZNIE ZWANY SPLEWKA
,,GYRODACTYLUS,,- JEST TO PRZYWRA CHOROBA SKORY I SKRZELI
,,DACTYLOGYRUS,,- JEST TO ROWNIEZ PRZYWRA I JEST TO CHOROBA SKRZELI JEST OCZEWISCIE KILKA ODMIAN CHOROBY ZWANEJ DAKTYLOGYROZĄ.

JESLI TE PASOZYTY WYSTEPUJA POWSZECHNIE W SRODOWISKU WODNYM PANIE GRUBA RYBA TO MASZ PAN DUZY PROBLEM I NIE PISZ TAKICH RZECZY BO NIEDOSWIADCZENI HODOWCY MOGA SIE SUGEROWAC.

A TY KOLEGO TUNY70 SLUCHAJ SWOJEGO ICHTIOPATOLOGA I NIE KOMBINUJ.
LECZENIA OWYCH PRZYPADLOSCI NIE BEDE PODAWAL BO NAPEWNO JE ZNASZ.( METODY SKUTECZNE SA ZAKAZANE)
PROFILAKTYKA- DOBRZE OSUSZAJ STAWY I WAPNUJ A NA ODSZKODOWANIE NIE LICZ NIC NIE UDOWODNISZ.

MASZ JESZCZE POWOD DO RADOŚCI ZE NIE ZLAPALES CZEGOS GORSZEGO POZDRAWIAM!!!!
Gość
 

Postprzez tuny70 » Pon Sty 11, 2010 5:24 pm

( METODY SKUTECZNE SA ZAKAZANE)

- tak słyszałem o tym - według Pana co skutecznie zwalczy np. splewkę ?

MASZ JESZCZE POWOD DO RADOŚCI ZE NIE ZLAPALES CZEGOS GORSZEGO POZDRAWIAM!!!!

- co ma Pan na myśli ??
tuny70
 
Posty: 65
Rejestracja: Wto Wrz 22, 2009 1:47 pm

Postprzez Gość » Pon Sty 11, 2010 6:49 pm

[quote="Anonymous"]Przepraszam, nie pierwotniaki. Przywry i płazińce.[/quote]
Do Pana gościa co mnie skrytykował.
Kilka minut później sprostowałem mój błąd jak widzisz w cytacie i przeprosiłem.
Błąd polega na tym , że potocznie posługuje się polskimi odpowiednikami, jeśli są, a nie łaciną.
Kolega prosi o sposoby na splewkę.
Wielki fachowcu, do roboty, poradź koledze.
Gość
 

Postprzez Gość » Pon Sty 11, 2010 6:54 pm

[quote="Anonymous"]kolega gosc musie sie jesZcze duzo nauczyc i nie wprowadzac innych uzytkownikow w blad bo moze ich to wiele kosztowac
PANIE GRUBA RYBA
,,ARGULUS FOLIACEUS- JEST TO SKORUPIAK POTOCZNIE ZWANY SPLEWKA
,,GYRODACTYLUS,,- JEST TO PRZYWRA CHOROBA SKORY I SKRZELI
,,DACTYLOGYRUS,,- JEST TO ROWNIEZ PRZYWRA I JEST TO CHOROBA SKRZELI JEST OCZEWISCIE KILKA ODMIAN CHOROBY ZWANEJ DAKTYLOGYROZĄ.

JESLI TE PASOZYTY WYSTEPUJA POWSZECHNIE W SRODOWISKU WODNYM PANIE GRUBA RYBA TO MASZ PAN DUZY PROBLEM I NIE PISZ TAKICH RZECZY BO NIEDOSWIADCZENI HODOWCY MOGA SIE SUGEROWAC.

A TY KOLEGO TUNY70 SLUCHAJ SWOJEGO ICHTIOPATOLOGA I NIE KOMBINUJ.
LECZENIA OWYCH PRZYPADLOSCI NIE BEDE PODAWAL BO NAPEWNO JE ZNASZ.( METODY SKUTECZNE SA ZAKAZANE)
PROFILAKTYKA- DOBRZE OSUSZAJ STAWY I WAPNUJ A NA ODSZKODOWANIE NIE LICZ NIC NIE UDOWODNISZ.

MASZ JESZCZE POWOD DO RADOŚCI ZE NIE ZLAPALES CZEGOS GORSZEGO POZDRAWIAM!!!![/quote]

Kolego, bzdury gadasz. Te pasożyty, nie występują wyłącznie w stawach karpiowych, ale również na rybach, które są na dopływach ( nie muszą być karpie )
Bzdury gadasz, że na splewkę nie ma dozwolonego środka.
Nie wprowadzaj kolegi w błąd.
Gość
 

Postprzez Gość » Pon Sty 11, 2010 8:12 pm

KOLEGO MÓWIMY O STAWACH A NIE WODACH OTWARTYCH I RYBACH NA DOPŁYWACH GDZIE JA TAK NAPISALEM ZE TYLKO WYSTEPUJA W STAWACH SMIESZNY JESTES ZRESZTA NIE BEDE WDAWAL SIE W POLEMIKI BO NIE NA TYM TO POLEGA NIE JESTEM WIELKIM FACHOWCEM I NIGDY ZA TAKIEGO SIE NIE UWAZAŁEM LAPIESZ MNIE ZA SLOWA I PRUBUJESZ COS MI UDOWODNIC .
JYNY70 SKAD JESTES REJON POLSKI MOZE COS CI DORADZE ALE NIE NA FORUM
Gość
 

Postprzez Gość » Pon Sty 11, 2010 8:27 pm

JESZCZE RAZ JA KTO PROWADZI TWOJE RYBY JEST TO ICHTIOPATOLOG
JESLI NIE MASZ DUZEJ INWAZJI NIE MA POTRZEBY WPROWADZANIA SRODKOW KTORE TNĄ WSZYSTKO. NAPEWNO NIE ZALECA STOSOWANIA WAPNA I SIARCZANU NA SPLEWKE( ZLE MUSIALES GO ZROZUMIEC ALBO NIE JESTES RZETELNY. NAPEWNO JEST TO MĄDRY CZLOWIEK, WIECIE ILE TRZEBA POJĄC WIEDZY ZEBY STAC SIE KIMS TAKIM WIEC KOLEGO RYBA NIE PODBIERAJ MNIE JAK DZIECIAKA NIE OSMIESZAJ SIE BO NA TEMAT RYB MOGE CI DUZO POWIEDZIEC OJ DUZO
A TY SLUCHAJ SIE TAK JAK WSPOMNIALEM WYZEJ I NIE SZUKAJ RECEPTY W NECIE
Gość
 

Postprzez tuny70 » Pon Sty 11, 2010 9:45 pm

Panowie, spokojnie - mialem nadzieje na tym FORUM dowiedziec sie czegos wiecej na temat zwalczania wspomnianej juz splewki. Prosze o pomoc.
tuny70
 
Posty: 65
Rejestracja: Wto Wrz 22, 2009 1:47 pm

Postprzez Gość » Wto Sty 12, 2010 12:02 am

Kolego "gościu" po co tak krzyczysz. Wyłącz CapsLoka !
To ty mnie łapiesz za słówka. Napisałem błędnie i za chwilę się poprawiłem i przeprosiłem za błąd. Jak występują na dopływach, to znaczy, że i znajdą się w stawie i nie ma możliwości udowodnienia, że to od sąsiada. To miałem w na myśli. Powiedziałem też, że siarczan i wapno nie jest na te pasożyty co napisał. Myliłem się ? To teraz Panie "Czepialski" widzę, że kolega nie doczeka się odpowiedzi co na splewkę. To może ja, jako praktyk, a nie ichtiopatolog, których czynnych zawodowo można policzyć na palcach dwóch rąk, a znających temat na jednej ręce. Po pierwsze po spuszczeniu stawu, odkaź rowy, tak aby nie było ciernika i obcych ryb. Jeśli w sezonie hodowlanym na K3 znajdziesz pojedyncze splewki to się nie martw, nie będzie to powód śnięcia ryb. Wprawdzie w miejsca wkłuć splewki mogą wnikać bakterie erytrodermatitis, ale nie jest to duży problem. Jeśli inwazja jest duża, szczególnie na młodszych rocznikach, możesz zastosować sól potasową ( dawki powinien ustalić lekarz ) Są inne sposoby, ale bardzo kosztowne !
Ten kolega co tak mnie krytykował, to życzę mu przyrostów takich jak u mnie. W tym roku 1:5, w poprzednim 1:5,5. Ale jak widzisz do pomocy to nie ma tu nikogo, ale do wyśmiewania się z przypadkowych błędów innych zawsze się ktoś znajdzie.
Pozdrawiam.
Gość
 

Następna

Wróć do Forum Rybaków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 40 gości