chodowla wegorza

Moderator: ekspert_PK

Re: chodowla wegorza

Postprzez Gość » Pon Mar 04, 2013 8:08 pm

Tak to ma wszystko funkcjonować ? Ktoś uda, że wyhodował narybek, ktoś inny podchował go w RAS-e, a rybak- dzierżawca, że zarybił akwen. Wszyscy będą zadowoleni. Najważniejsze aby faktura była ?
Gość
 

Re: chodowla wegorza

Postprzez ryszard » Pią Kwi 05, 2013 11:04 am

najlepiej jest sprawdzić a nie opowiadać niesprawdzone historie -w ubiegłym hodowałem (krótka :) "chodowla " ) węgorzyka
50g kupionego w Charzykowach w małym stawku ziemnym z innymi rybami (jesiotr, sandaczyk, szczupaczek , rybki"paszowe") przez 4 miesiące z dokarmianiem granulatem Aller Gold- wynik: ok.40% potroiło wagę, ok.30%podwoiło wagę , ok.30% pozostało "makaronem "- prawie bz . W sumie średnio odłowiłem 2 razy obsadę początkową więc raczej nieźle a te 70% to moim zdaniem całkiem fajny materiał zarybieniowy . Jest jedno ale:) - odłowienie tych cwaniaczków zajęło mi prawie trzy tygodnie pomimo ,że stawek z dość twardym dnem , odłówka za nmichem ,duża dyspozycyjność w zasilaniu i odpływie - jak ktoś ma dużo czasu polecam -zabawa" po pachy"

Pozdrawiam
Ryszard
ryszard
 

Re: chodowla wegorza

Postprzez tomasz sosiński » Pią Maj 17, 2013 9:56 pm

Takie wyniki ... pogratulować, ciekawe co wyciągniesz z tegorocznego zakupu. Miłej zabawy z odłowem....he he.POLECAM.Pozdrawiam TS
tomasz sosiński
 
Posty: 195
Rejestracja: Sob Mar 06, 2010 10:06 pm

Re: chodowla wegorza

Postprzez DUPA JASIU » Sob Maj 18, 2013 5:58 pm

GÓWNO PRAWDA KAZDY KUPUJE TANI SYF BO TRZEBA SIE WYKAZAC I PROTOKOŁACH I CZY KTOS PROWADZI DOBRZE CZY KAZDY WIE JAK JEST
JEDNA WIELKA SCIEMA
CI CO MAJA KASE NIE ZARYBIAJA WEGORZEM A REASZTA ZARYBIA BO SIE KOMBINUJE
KIEDYS SIE WRZUCAŁO PO 100KG MONTEE NA JEZIORKO TO COS BYLO A TERAZ KOMUNA UPADLA I SIE ZLE DZIEJE W PANSTWIE POLSKIM
I PIEPRZENIE GLUPOT NIC TU NIE ZMINENI
WEGRA DUZEGO MOZNA KUPIC NAWET ZA 35 ZL HOLENDRA PO 40 WIEC O CZYM TU PISAC
SZKODA CZASU I ATŁASU WIEC PANOWIE JEST WEEKEND TRZEBA PIĆ WODECZKE POZDRAWIAM POŁAWIACZ WEGORZY
DUPA JASIU
 

Re: chodowla wegorza

Postprzez Gość » Sob Maj 18, 2013 9:03 pm

ryszard napisał(a):najlepiej jest sprawdzić a nie opowiadać niesprawdzone historie -w ubiegłym hodowałem (krótka :) "chodowla " ) węgorzyka
50g kupionego w Charzykowach w małym stawku ziemnym z innymi rybami (jesiotr, sandaczyk, szczupaczek , rybki"paszowe") przez 4 miesiące z dokarmianiem granulatem Aller Gold- wynik: ok.40% potroiło wagę, ok.30%podwoiło wagę , ok.30% pozostało "makaronem "- prawie bz . W sumie średnio odłowiłem 2 razy obsadę początkową więc raczej nieźle a te 70% to moim zdaniem całkiem fajny materiał zarybieniowy . Jest jedno ale:) - odłowienie tych cwaniaczków zajęło mi prawie trzy tygodnie pomimo ,że stawek z dość twardym dnem , odłówka za nmichem ,duża dyspozycyjność w zasilaniu i odpływie - jak ktoś ma dużo czasu polecam -zabawa" po pachy"

Pozdrawiam
Ryszard

Witam . No to szaleństwa w przyrostach nie było , nie wiem czym kolega się zachwyca , tym bardziej że karmione GOLDEM , no to już całkiem nędza . Najciekawszym w kolegi wypowiedzi , jest fakt idealnego rozłożenia się w strukturze przyrostów , niemal jak od montee , a wiadomo że montee to to nie było . Jednak proszę mi wierzyć dobry materiał rośnie znacznie lepiej . Pozdrawiam
Gość
 

Re: chodowla wegorza

Postprzez ryszard » Pon Maj 20, 2013 11:46 am

czy ja się zachwycam ? uważam że nienajgorzej i tyle. przyrosty wegorza zależą od wielu czynników w tym różnicowanie się tempa wzrostu - od montee jest ono z pewnością większe niż w omawianej próbce . a poza tym wszystko jest kwestią ceny materiału i czasu do odłowu . opisałem próbkę aby przybliżyć się do faktów - są jakie są . Cała reszta w tym pieprzenie różnych malkontentów i teoretyków to już tylko teoria jazzu - nie chcecie zarybiać węgorzem to nie zarybiajcie - wtedy będziecie mieć pewność co do jednego -za jakiś czas węgorza w wodzie na pewno nie będzie i pozostaną wam wspominki jak to "za komuny " zarybiało się :)

Pozdrawiam

Ryszard
ryszard
 

Re: chodowla wegorza

Postprzez lord112 » Wto Maj 21, 2013 11:54 am

Nie opłaca się>>> 70 % ryby i tak ucieknie ze stawu... Wiem to z doświadczenia. Po lądzie porusza sie jak wąż i brak wody nie stanowi dla niego problemu,dosc długo bez niej wytrzyma...
lord112
 

Re: chodowla wegorza

Postprzez gość » Czw Maj 23, 2013 7:12 am

A w księżycową noc wyjada groch w ogródku ;)
gość
 

Re: chodowla wegorza

Postprzez eko » Nie Sty 19, 2014 1:37 pm

Ha ha...dobre węgorze pełgające po trawie i zasuwające na groch...bzdety !

Ja kupuje w Wielkopolsce narybek od nadzorujących rybaków którzy niby zarybiają jeziora papier mają że zakupili narybek.
A dużego żywego węgorza sprzedają bezpośrednio z żaków po 60zł kg inne ryby walom prondem aż miło.

Kłusownicy mają węgorza po 40zł kg, sandacza po 15zł i inne gatunki

Węgorz to padlinożerca jak karmiony jest odpowiednio to rośnie.
eko
 

Re: chodowla wegorza

Postprzez Oswiecony » Nie Sty 19, 2014 5:56 pm

eko napisał(a):Ha ha...dobre węgorze pełgające po trawie i zasuwające na groch...bzdety !

eko napisał(a):Węgorz to padlinożerca jak karmiony jest odpowiednio to rośnie.


I już wszystko wiadomo.
Lata szkoły i praktyki a człowiek cięgle żył w niewiedzy... Aż do dziś. Dwa zdania i wszystko jasne.
DZIĘKUJEMY Eko profesorze!
Oswiecony
 

Re: chodowla wegorza

Postprzez Gość » Wto Mar 17, 2015 1:26 am

garniturek napisał(a):a ja wam powiem tak wiadomo o co chodzi przetargi sie wygrywa i kupuje sie co najtansze aby był kwit
a reszta to same banialuki bralem wegorka z charzykowa i pieknie urósl bralem z guzianki i bylo tak samo
fakt sa samczyki ale i jaka cena taki towar
czy ja wrzoce 20 kg na 500h dobrego materialu czy nie dobrego jezioro i tak tego nie odczuje
pozdrawiam wszytskich mondralinskich

houk

Witam.Właśnie te przetargi i ich procedury decydują o tym że węgorz jako gatunek zagrożony wyginięciem staje się coraz bardziej zagrożony , bo dziś ważny jest kwit . A co gorsze owe programy restytucji nadzorowane przez ludzi namaszczonych przez poprzedników profesorów spowodują w konsekwencji nieodwracalne skutki w ekosystemach wód otwartych . Boli mnie tylko jedna rzecz , mianowicie wyrachowanie owych decydentów , których w żaden sposób nie można usprawiedliwić , ale jak ktoś rozdaje karty to nie ma mocnych . Reszta robactwa poza układem , musi pchać wózek na własny rachunek . Ale wiem że ta ekipa , a znam ich poradzi sobie w tych realiach , bo hodowle jakie miałem okazję zwiedzać wybiegają technologicznie ponad wszelkie standardy istniejące dziś w europie zachodniej . Pozdrawiam
Gość
 

Re: chodowla wegorza

Postprzez gość 1 » Wto Mar 17, 2015 1:55 pm

Gość napisał(a):
garniturek napisał(a):a ja wam powiem tak wiadomo o co chodzi przetargi sie wygrywa i kupuje sie co najtansze aby był kwit
a reszta to same banialuki bralem wegorka z charzykowa i pieknie urósl bralem z guzianki i bylo tak samo
fakt sa samczyki ale i jaka cena taki towar
czy ja wrzoce 20 kg na 500h dobrego materialu czy nie dobrego jezioro i tak tego nie odczuje
pozdrawiam wszytskich mondralinskich

houk

Witam.Właśnie te przetargi i ich procedury decydują o tym że węgorz jako gatunek zagrożony wyginięciem staje się coraz bardziej zagrożony , bo dziś ważny jest kwit . A co gorsze owe programy restytucji nadzorowane przez ludzi namaszczonych przez poprzedników profesorów spowodują w konsekwencji nieodwracalne skutki w ekosystemach wód otwartych . Boli mnie tylko jedna rzecz , mianowicie wyrachowanie owych decydentów , których w żaden sposób nie można usprawiedliwić , ale jak ktoś rozdaje karty to nie ma mocnych . Reszta robactwa poza układem , musi pchać wózek na własny rachunek . Ale wiem że ta ekipa , a znam ich poradzi sobie w tych realiach , bo hodowle jakie miałem okazję zwiedzać wybiegają technologicznie ponad wszelkie standardy istniejące dziś w europie zachodniej . Pozdrawiam

Największy wał i tak jest na zaginionym jesiotrze, który odnalazł się w Kanadzie.
gość 1
 

Re: chodowla wegorza

Postprzez bywalec » Nie Mar 29, 2015 9:34 pm

Reszta robactwa poza układem , musi pchać wózek na własny rachunek . Ale wiem że ta ekipa , a znam ich poradzi sobie w tych realiach , bo hodowle jakie miałem okazję zwiedzać wybiegają technologicznie ponad wszelkie standardy istniejące dziś w europie zachodniej . Pozdrawiam

A gdzie ty te wybiegające chodowle k...a widziałeś????!!!!
bywalec
 

Re: chodowla wegorza

Postprzez Gość » Nie Mar 29, 2015 11:12 pm

bywalec napisał(a):
Reszta robactwa poza układem , musi pchać wózek na własny rachunek . Ale wiem że ta ekipa , a znam ich poradzi sobie w tych realiach , bo hodowle jakie miałem okazję zwiedzać wybiegają technologicznie ponad wszelkie standardy istniejące dziś w europie zachodniej . Pozdrawiam

A gdzie ty te wybiegające chodowle k...a widziałeś????!!!!

Podaj adres email to ci pokażę . W kraju istnieją hodowle że jak zobaczysz to spuścisz z trochę z tonu .
Gość
 

Re: chodowla wegorza

Postprzez Ciekawe. » Pon Mar 30, 2015 8:17 pm

To nie wystarczy napisać nazwy tylko trzeba od razu na maila wysyłać?
To jakaś tajemnica?
PS. A kto projektował te technologiczne cuda zawstydzajcie zachodnie standardy? Nasze polskie "spece" od obiegów????
Ciekawe.
 

PoprzedniaNastępna

Wróć do Forum Rybaków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 18 gości