Moderator: ekspert_PK
Zygmunt napisał(a):Nie masz racji z tym 2011r., karpi lokalnie brakowało. Co do importu masz rację, był w 2011r. chyba największy w ostatnim dziesięcioleciu. Co do kosztów, zapytaj tych co mieli złapać np. 50 ton, a złapali 30, jakie były ich koszty w przeliczeniu na 1 kg odłowionej ryby.
Gość napisał(a):Ja chciałem spytać się autora ostatniego artykułu, jakie to były wyższe koszty produkcji w tym roku w stosunku do ubiegłego od ubiegłego, które powinny wpłynąć na wyższą o 18 % (1.5 zł) cenę karpia ?
Życzę sobie i rybakom ceny 12 zł, ale też mam w pamięci rok 2011 ( jeśli się mylę, proszę poprawić) kiedy to wiele gospodarstw dotknęły olbrzymie straty spowodowane wirusem KHV. Karpia miało zabraknąć, mówiły media i sami hodowcy. Ceny poszybowały w górę. Co się wtedy stało ? Nasi dzielni koledzy "rybacy" sprowadzili do Polski prawie wszystko co wyprodukowali Czesi, Węgrzy i Litwini. Efekt był taki, że zostało bardzo dużo niesprzedanego karpia !
Patrząc co dziś wyprawiają nasi dzielni koledzy "rybacy", do których w tych dniach rozjeżdżane są drogi do ich gospodarstw przez czeskie tir-y, powtórka z 2011 roku nie jest wykluczona. Jeśli tak się stanie i ryby u krajowych producentów nie zostaną sprzedane, to przez następne lata cena spadnie drastycznie i wiele gospodarstw się już nie podniesie. Tak więc Panowie prezesi uważajcie z takimi felietonami i apelami, bo wina może spaść też i na Was.
Pozdrawiam
Gość napisał(a):Jak nie wiesz o co chodzi, to chodzi prawdopodobnie o pieniądze. Cóż zrobić, interes Pana i związanej z Panem grupy nie musi być tożsamy z interesem innych grup związanych z PTR-yb i ZPR-yb. Rozumiemy Pana decyzję. Kasa jest najważniejsza.
Gość napisał(a):Jak nie wiesz o co chodzi, to chodzi prawdopodobnie o pieniądze. Cóż zrobić, interes Pana i związanej z Panem grupy nie musi być tożsamy z interesem innych grup związanych z PTR-yb i ZPR-yb. Rozumiemy Pana decyzję. Kasa jest najważniejsza.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 39 gości