Giełda Rybacka

Towarzystwo Promocji Ryb zbiera oświadczenia przystąpienia do pierwszej Organizacji Producentów Karpia w Polsce. Zapraszamy naszych członków i przyjaciół do wspólnego wystapienia do MRiRW z wnioskiem o uznanie naszej organizacji.

Witam
czy do Państwa organizacji może wejść gospodarstwo nie należącze do Pana Karpia i jakie wiążą się z tym koszty?

Tzn. oczywiście może Pan stać się członkiem Pana Karpia, bo to bedzie ciagle ta sama organizacja, tyle, ze rozszerzamy zakres swojej działalności. Informacje dla osób nowowstepujacych jest pod adresem : http://www.pankarprybacy.pl/nowi.html . W razie niejasności proszę o kontakt telefoniczny lub mailowy: http://www.pankarprybacy.pl/main_kontakt_1.html

Czy to prawda, że tylko jedna organizacja producentów karpia może powstać w Polsce?

Tu jestem pesymistą i nie w możliwościach Pana Karpia, którego działania promocyjne cenię, ale w wypełnieniu podstawowej zasady organizacji producentów, a więc współpracy wielu podmiotów ( rybaków). Karpiarze to dziwny świat, niestety mówiacy wieloma językami, a i przedmiot współpracy, czyli żywy karp, też nie nie jest łatwą materią. Pewnie z tych powodów nie ma do dzisiaj żadnej karpiowej grupy producentów.

Ja uważam, niech Pan Karp próbuje. Wysyłam swoją deklarację przystapienia do organizacji producentów przy Panu karpiu.. Pozdrawiam wszystkich rybaków. Chłopaki i dziewczyny ruszmy tyłki bo nas urzędnicy i sieci rozgniotą na mączke rybną!!!!!!!

Za jedyne 12 000 zł. to prawdziwa okazja .

W Polsce może być 3 organizacje producentów karpia. Doświadczenia z innych branż w naszym kraju (sadownicy) wskazują że po początkowym rozruchy organizacje łączą się ze sobą poto by być skuteczniejsze. Organizacje z Euroby Zachodniej które działają już wiele lat łączą się ostatnio w ponadnarodowe branżowe konglomeraty. Rozpoczynamy drogę w której połączymy siły z producentów karpia a w dalszej perspektywie pewnie połączymy się z kolegami z Czech, Litwy czy Węgier.

Ja już swoją deklarację wysłałem bo uważam, że w obliczu spadającej sprzedaży ryb żywych nie ma innej drogi do utrzymania się na rynku. No chyba, że jako gospodarstwo agroturystyczne ale mi nie w smak latać z obiadkiem przy turystach.

Gość napisał(a):Za jedyne 12 000 zł. to prawdziwa okazja .

Proponuję Gościowi przeczytać uważnie zasady wstąpienia do Pana Karpia. A w uproszczeniu mówiąc są dwie opcje:
1. Członek Zwyczajny - wpisowe 12 000 + coroczna składka 1000 zł (na dziś mamy ponad 30 podmiotów o tym statusie)
2. Członek Wspierający - wpisowe 1000 zł + 200 zł składka coroczna (takich podmiotów jest ponad 50)
Obie te grupy mogą zdeklarować uczestnictwo w Organizacji Producentów Pana Karpia...

Czy ktoś może powiedzieć co rybak może mieć z tego, że będzie należał do Organizacji Producentów?

Malec napisał(a):Czy ktoś może powiedzieć co rybak może mieć z tego, że będzie należał do Organizacji Producentów?

Rybak może mieć pieniadze jeśli przyjedzie do potru i nie bedzie mógł sprzedać legalnie złowionej ryby. Poza tym moze dostać pieniądze n azamrożenie zbyt dużych połowów. Jego organizacja może mieć też 100 % zwrot z ARiMR przy organizowaniu szkoleń. Ale co wazne musi sprzedawać cała swoja rybę przez wspólny magazyn, np. centrum sprzedaży.

Euroexpert napisał(a):

Malec napisał(a):Czy ktoś może powiedzieć co rybak może mieć z tego, że będzie należał do Organizacji Producentów?

Rybak może mieć pieniadze jeśli przyjedzie do potru i nie bedzie mógł sprzedać legalnie złowionej ryby. Poza tym moze dostać pieniądze n azamrożenie zbyt dużych połowów. Jego organizacja może mieć też 100 % zwrot z ARiMR przy organizowaniu szkoleń. Ale co wazne musi sprzedawać cała swoja rybę przez wspólny magazyn, np. centrum sprzedaży.

jednym słowem oferta dla rybołówstwa morskiego trafia w nieprzystosowanej formie do rybactwa śródlądowego.

W Polsce organizacje producentów to nie nowość, powstały już dwie organizacjie producentów ryb śródlądowych - pstrąga i jesiotra....Stworzono je dla stworzenia, nic się tam nie dzieje...

Malec napisał(a):Czy ktoś może powiedzieć co rybak może mieć z tego, że będzie należał do Organizacji Producentów?

Dwanaście tysia za to żeby być członkiem , to nie dziwie się że jest was tylko trzydziestu, i jednocześnie sami odpowiadacie sobie na wiele pytań dotyczących funkcjonowania organizacji tego typu.

Gość napisał(a):

Malec napisał(a):Czy ktoś może powiedzieć co rybak może mieć z tego, że będzie należał do Organizacji Producentów?

Dwanaście tysia za to żeby być członkiem , to nie dziwie się że jest was tylko trzydziestu, i jednocześnie sami odpowiadacie sobie na wiele pytań dotyczących funkcjonowania organizacji tego typu.

Tych Trzydziestu zdziałało więcej w ostatnich 5 latach niż pozostałych klikuset, bo 6 lat temu sami sobie musieli odpowiedzieć na pytanie, czy jest czas się zorganizować i wyłożyc swoje prywatne pieniądze, żeby w promocji karpia zrobić wreszcie coś! Istniejace organizacje do dzis w tym względzie przypominają wielkie, nieruchawe dinozaury... A co do pieniędzy jeszcze, to większość rybaków korzysta z kampanii Pana Karpia, nie dokładając złotówki. Więc powinieneś odpowiedzieć na ten wpis jednym zdaniem : "Dziękuję Panu Karpiowi, że jest, mimo braku zaangażowania większej grupy rybaków i mimo bezproduktywnej krytyki".