Strona 1 z 1

Widziałem karpia w TESKO

PostWysłany: Śro Gru 14, 2011 12:42 am
przez r
,,Boże ty widzisz a nie grzmisz ,, , to tyle . Pozdrawiam.

Re: Widziałem karpia w TESKO

PostWysłany: Śro Gru 14, 2011 8:08 am
przez Nowy
ale o co chodzi?

Re: Widziałem karpia w TESKO

PostWysłany: Śro Gru 14, 2011 9:41 am
przez jarekwalus78
Ja też jestem ciekawy o co chodzi.

Re: Widziałem karpia w TESKO

PostWysłany: Śro Gru 14, 2011 12:34 pm
przez leszcz
Wiem! Wiem! kolega pewnie ze stawów i myślał że karp żywy to tylko w stawie pływa no ewentualnie w płuczce. Pojechał sobie do miasta przy niedzieli na zakupy - patrzy a tu karp żywy - no koniec świata co to się porobiło!!!

Re: Widziałem karpia w TESKO

PostWysłany: Śro Gru 14, 2011 11:52 pm
przez orzeł
To nowa wersja "widziałem orła cień".

Re: Widziałem karpia w TESKO

PostWysłany: Pią Gru 16, 2011 1:39 am
przez r
Super nareszcie grono ludzi z poczuciem humoru , doceniam i szanuję , jednak sprawa nie do końca jest tak wesoła , i nie chodzi o to że pojechałem ze wsi na zakupy niedzielne do miasta tylko o warunki przetrzymywania ryby . Woda barwy ciemnoszarej , zapach - czuć było już kilka stoisk wcześniej, ryby w basenie poza dziubkami nie do zobaczenia, gdy pani zagarneła kasarkiem okazało się że wygląda ona jak przepuszczona przez maszynkę z ropnymi wybroczynami, a.la ospa. I nie były to pojedyńcze sztuki ale wszystkie. Karpie w kiepskiej kondycji , ale za to w promocji 14,99 , oszczędzasz 2 zł. Tylko chętnych brak............... . Za to wiaderko dla karpia 2,99. Pozdawiam.

Re: Widziałem karpia w TESKO

PostWysłany: Pią Gru 16, 2011 8:53 am
przez leszcz
Słyszałem o takim przypadku w ubiegłym roku w kerfurze. Powinniśmy coś z takimi dostawcami robić - na pewno ich ujawniać. Trzeba było zrobić zdjęcia. Nie chcę nikogo krzywdzić pohopnymi wnioskami jednak słyszałem ,że wielu pstrągarzy handluje impotrowanym karpiem przechowując go tygodniami w betonowych płuczkach i przewalając kilkakrotnie. - Myślę że do takich ludzi powinien dotrzeć czytelny sygnał że nie ma zgody na takie praktyki. Napewno powinien o tym dowiedzieć się kupiec z Tesco z centrali. Myślę że kilka zdjęć wyslanych na jego maila załatwiłoby sprawę natychmiast.

Re: Widziałem karpia w TESKO

PostWysłany: Pią Gru 16, 2011 9:58 am
przez gość
wpuść swoje najlepsze karpie do zbiornika z kranówką w pomieszczeniu o temperaturze hali w markecie i przyjdź za 3 dni; gwarantuję, że nie poznasz własnej ryby o smrodzie ie wspomnę.

Re: Widziałem karpia w TESKO

PostWysłany: Pią Gru 16, 2011 10:39 am
przez Nowy
Poza zaletami masowej sprzedaży, hipermarkety maja ogromną wadę i to nie jedną:
1. Przetwarzaja nasza wymuskaną rybę w poobijane monstra - nie zachecajac do zakupów, o ile nie stosuja promocji
2. Prowokują ekoterrorystów i robią nam złą kampanię w mediach.

Re: Widziałem karpia w TESKO

PostWysłany: Śro Lis 28, 2018 1:13 pm
przez Zenusia
Właśnie przeglądam sobie gazetkę promocyjną Tesco w tej aplikacji https://blix.pl/sklep/tesco/ , bo też chcę kupić jakieś rybki na święta. Można dzięki niej wyszukać najlepsze oferty cenowe i produktowe. Jaka to oszczędność czasu. Zamiast chodzić i szukać, w jakim sklepie co dostane to klikam w tego asystenta zakupów i gotowe :) Warto sobie ściągnąć taką aplikację na telefon.

Re: Widziałem karpia w TESKO

PostWysłany: Pią Lis 30, 2018 12:27 am
przez Gość
Nowy napisał(a):Poza zaletami masowej sprzedaży, hipermarkety maja ogromną wadę i to nie jedną:
1. Przetwarzaja nasza wymuskaną rybę w poobijane monstra - nie zachecajac do zakupów, o ile nie stosuja promocji
2. Prowokują ekoterrorystów i robią nam złą kampanię w mediach.

Coś w tym jest...

Re: Widziałem karpia w TESKO

PostWysłany: Pią Lis 30, 2018 10:38 am
przez RybySKC
Gość napisał(a):
Nowy napisał(a):Poza zaletami masowej sprzedaży, hipermarkety maja ogromną wadę i to nie jedną:
1. Przetwarzaja nasza wymuskaną rybę w poobijane monstra - nie zachecajac do zakupów, o ile nie stosuja promocji
2. Prowokują ekoterrorystów i robią nam złą kampanię w mediach.

Coś w tym jest...


Byłem wczoraj w Tesco i naprawdę ryba tragiczna, ledwo żywa cała podrapana i pocięta do krwi. Cena 13.99