Moderator: ekspert_PK
Uczestnik warsztatów napisał(a):Gościu nie dziwi mnie taka sytuacja. Na spotkaniu można było zauważyć atmosferę "lekkiej niepewności". Spadek cen karpia, zagrożenie importem, spadek produkcji to główne czynniki, na które zaświeciło się czerwone swiatło. Dlatego takie zainteresowanie różnych osób i związków. Dyskusje były owszem, ale nie było zwarcia szyków.
Natomiast jestem zaskoczony debatą. Przedstawiciel spółki Polski Karp poproszony o głos odnióśł się krytycznie do hodowców na sali i nie tylko, twierdząc,że hodowcy nie zachowują standartów, jakości produktu i nie znają się na handlu, co przełożyło sie na wyniki sprzedaży. Na sali nie było chętnych do dyskusji w tej kwestii. O dziwo na forum odważnych anonimowych dyskutantów było wielu, natomiast na sali odebrało im głos. Nie wiem czy miało to związek z jawnością debaty, czy też z obawą o swoje interesy. Jedynie tylko w obronie hodowców zabrał głos Wacław Sz. twierdząc, że
ocena przedstawiciela spółki Polskiego Karpia jest niewłaściwa i nie na miejscu.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 59 gości