Giełda Rybacka

Dzień Dobry, chciałbym zwrócić się do hodowców majacych styczność z sandaczem z następujacym pytaniem. Czy da się zaobserwować obecność małych sandaczy w płytkim (0,5-0,8m) stawie? Sandacze powinny mieć już ok. 2 miesiecy od daty wylęgu, powinny być tam w monokulturze, wypatruje je , i nic nie widzę..................... Nie widać ich czy ich nie ma. Miesiąc temu został wpuszczony narybek żerujacy.
Pozdrawiam

Miałeś w tym stawie ciernika ?

Ciernika nie miałem, sandacze miały ok 3 cm długości w momencie wpuszczenia do stawu. Mógł sie tam przyplątać jakiś mały okoń.

A co z pokarmem? Jak to rozwiązałeś?
Pozdrawiam!!

Pokarm: nawiozłem stawy obornikiem 4-5 t na 0,4 ha. W momencie wpuszczenia małych sandaczy już jakieś małe pływające stworzenia się tam nalęgły. Było je widać "w bezpośredniej strefie przybrzeżnej". Takie małe pływające w pionie dziadostwo. Staw (stawik) jest zalany w 50% objętości, od zalania bez przepływu, tak sobie myślę czy nie przedobrzyłem i nie zrobiłem tym sandaczom za bogato i za ciepło............

A ile wylęgu żerującego wpuściłeś ?

3,5 tys

Spróbuj złowić na gęstą podrywkę. Powinny mieć 5-7 cm. Jeśli coś złowisz wypełnij staw do końca. I pomyśl o pokarmie dla nich. Jakieś ryby. Wylęg czegokolwiek. W tej chwili chyba tylko lin. Zresztą najlepszy.