To zmienia sytuację.
Kontakt z ichtiopatologiem, nie wykluczone leczenie antybiotykiem.
Pozdrawiam !
P.S. Nie masz gdzieś dopływu surowych komunalnych ścieków do stawu ?
Moderator: ekspert_PK
jinks napisał(a):Witam!
Wracam do tematu w celu edukacyjnym. Powodem choroby było zakażenie bakteryjne, leczenie antybiotykiem zadawanym z paszą przyniosło skutek, ryby są zdrowe. Najpierw zostały zbadane przez ichtiopatologa (znaleźć go to była sztuka!), który dobrał antybiotyk. Koszt badania to 50zł (posiew) a antybiotyku 180zł- na 1,5t ryb (o ile dobrze pamiętam). Także nie takie leczenie kosztowne jak niektórzy pisali a skutek wart zachodu.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 42 gości