01.04.2012



Odrębny gatunek


W końcu nadeszła wiosna. Kiedyś, kiedyś, zapowiadała przednówek albo ruchy wojsk wstających z zimowych leży. Dzisiaj dla bardzo wielu, to po prostu koniec zimy. Coraz słabiej odczuwamy zmiany pór roku. Cóż, jest to zasługa, albo jak kto woli, koszt cywilizacji. W tej cywilizacji rybacy śródlądowi stanowią odrębny gatunek. Bardziej dotykają przyrody. Bardziej są jej częścią. Grubość pokrywy lodowej, opad śniegu, poziom wody w ciekach, temperaturę powietrza i wody znają nie z telewizyjnych relacji przepowiadaczy pogody, ale z osobistych codziennych obserwacji. Dzisiaj, podczas wiosennych obsad, uważnie obserwują zachowanie i kondycję ryb w stawach. Przeliczają straty "na zimowaniu" i cieszą się, że w tym roku, pomimo dziwnej zimy, powinny być one w normie. Czasem z niepokojem zerkną w niebo, czy aby nie widać "czarnych ptaków". Są za pan brat z przyrodą i dobrze wiedzą, kiedy wymaga szczególnej ochrony, a kiedy nadmierny rozrost niektórych jej elementów zakłóca równowagę. Pukając się w czoło, komentują unijne wyroki dotyczące wydr i prokormoranowe zapędy "ekologów".

Odrębny gatunek. Czy przetrwa? Czy połączy szyki? Czy znajdzie swoje miejsce na społeczno-ekonomiczno-środowiskowej mapie Polski i mapie Europy?

Redakcja PK


Zapraszamy do aktywnego uczestnictwa w dyskusji. Czekamy również na propozycje nowych tematów, które mogłyby być podjęte w naszych publikacjach. Zarówno komentarze, jak i propozycje tematów można przesyłać mailowo: redakcja@pankarp.pl









powrót