31.10.2013



Korzbok - czy tylko czas zadumy?


Przełom października i listopada to czas wytężonej pracy rybaków, czas żniw. Jest to również czas zadumy, czas wspomnień o naszych bliskich, którzy są już po drugiej stronie wielkiego stawu...

Tak się złożyło, że od kilku lat wybierałem się na warszawski Cmentarz Powązkowski, aby odwiedzić grób i pomnik pochowanej w 1901 roku Pauliny z Tuchołków Karłowskiej. W tym roku wreszcie to mi się udało. Pomnik to niezwykły z punktu widzenia kultury rybackiej, bo zaopatrzony w herb rodowy Korzbok (Korcbok), którym szczycili się przedstawiciele kilku rodów szlachty niemieckiej i polskiej ze Śląska (np. ze Żmigrodu) i Wielkopolski. Mimo pewnych zmienności i kilku wariantów herbu Korzbok (albo Korcbok), jedna zasada w tym znaku była stała - występowanie trzech ryb (karpi) na tarczy, ułożonych jeden nad drugim, najczęściej zwróconych głowami w lewo.

Tyle historii, w której gospodarka karpiowa odcisnęła na trwałe swoje piętno. Jednak rybacy dziś samą historią żyć nie powinni. Nie możemy się powoływać wciąż na 800 lat tradycji, na zakonników i Tomasza Dubisza. Powinniśmy się zacząć bardziej umiejętnie mierzyć z teraźniejszością i pukającą do drzwi przyszłością. Patrzmy uważnie na trendy konsumenckie i społeczne. Nie miejmy żalu, że inni stosują nowoczesne metody marketingowe, nie stawiajmy się w roli ofiary, zrzućmy z siebie syndrom "oblężonej twierdzy". To my pokażmy, że mamy produkt najlepszej jakości, identyfikowalny, o znanej historii od ikry do stołu. Jeśli trzeba, udokumentujmy to możliwie najprostszym, ale obiektywnym i wiarygodnym dla konsumenta certyfikatem i bo boju o dobrą przyszłość dla hodowli karpia. No może nam rybakom przydało by się jeszcze coś - trochę jedności i solidarności, ale czy to w ogóle realne wśród "braci rybackiej"?



Redakcja PK


Zapraszamy do aktywnego uczestnictwa w dyskusji. Czekamy równieź na propozycje nowych tematów, które mogłyby być podjęte w naszych publikacjach. Zarówno komentarze, jak i propozycje tematów moźna przesyłać mailowo: redakcja@pankarp.pl









powrót